Opis i analiza przypadku problemu wychowawczego

mgr Anna Jankowska


I. Studium przypadku

Chłopiec lat 9, uczeń klasy III. Wychowywany jest przez matkę. Mieszka wspólnie z matką, starszym bratem (15 lat) babcią i dziadkiem. Z ojcem nie utrzymuje żadnych kontaktów. Chłopiec został przebadany przez poradnię psychologiczno-pedagogiczną, gdzie stwierdzono min. obniżone możliwości intelektualne, współwystępującą dysharmonię rozwojową, lęk przed złą oceną. Chłopiec jest uczniem kontaktowym, chętnie wypowiada się na zadany temat, jednak najczęściej wypowiedzi jego są chaotyczne, odbiegające od reguł poprawnej wypowiedzi. Posiada małą wiedzę ogólną, nieadekwatną do wieku rozwojowego. Często nie odrabia zadań domowych i nie przynosi potrzebnych materiałów i przyborów. Często także zapomina przynieść podręczniki i zeszyty. Na lekcjach często nie chce pracować, kładzie się na ławce, komentuje wydarzenia lekcyjne, wyśmiewa się z kolegów, często wulgarnie, wychodzi z ławki czym dezorganizuje przebieg zajęć. Zdarzają się również dni, kiedy chłopiec odrobi zadanie domowe, przyniesie potrzebne materiały, a także stara się, choć krótko, pracować. W czasie przerw sytuacja jest podobna. Wszczyna bójki, wulgarnie odzywa się do kolegów, poniża ich i grozi. Wobec nauczycieli zachowuje się w miarę poprawnie. Nie zanotowano ani jednego przypadku nieodpowiedniego zachowania wobec nauczyciela, na ogół respektuje ich polecenia i uwagi, choć często niechętnie i z opóźnieniem, dodając różnego rodzaju komentarze.

Chłopiec pozostaje pod opieką pedagoga szkolnego, a także wychowawcy klasy. Wielokrotnie została przeprowadzona rozmowa z matkę chłopca, a także stosowane były różnego rodzaju zabiegi terapeutyczne, mające na celu zmianę nastawienia chłopca do obowiązków szkolnych oraz stosunku do kolegów. Stosowano również różnego rodzaju kary. Z końcem nauki w kl.II nastąpiła pewna poprawa, jednak od nowego roku szkolnego, w klasie III, chłopiec znowu zaczął zapominać o obowiązkach szkolnych oraz nasiliła się jego agresja w stosunku do kolegów. Zauważyłam, że na moich lekcjach, gdy bardziej zauważam jego pozytywne cechy lub zdolności (chłopiec jest bardzo muzykalny), tym częściej, choć na chwilę, nie sprawia kłopotów wychowawczych. Uważam, że jest to dobry punkt wyjścia do zastosowania terapii behawioralnej.

Ze względu na dużą liczbę niepożądanych zachowań chłopca, wybrałam te, które najszybciej trzeba wyeliminować. Agresja wobec otoczenia jest najprawdopodobniej skutkiem min. sytuacji rodzinnej, złych ocen z wiedzy, nieprzygotowań do lekcji, braków w potrzebnych materiałach i przyborach, co z kolei nie uchodzi uwadze innych uczniów i rodzi wzajemną niechęć. Koledzy nie są bierni wobec jego zaczepek, co z kolei powoduje sytuacje nieprzyjemne dla obu stron. Dlatego postanowiłam jako pierwsze wyeliminować nieprzynoszenie podręczników, zeszytów, potrzebnych przyborów i materiałów na lekcję, spowodować podjęcie pracy na każdej lekcji, a także wpłynąć na jego zachowanie.

Zakładam, że zmotywuje to chłopca do podejmowania następnych kroków w kierunku poprawienia swoich ocen, uwierzy w siebie, a także zacznie się zmieniać stosunek kolegów do niego i odwrotnie.

Celem zastosowania terapii behawioralnej jest więc: poprzez wyeliminowanie niepożądanych zachowań chłopca spowodowanie prawidłowego funkcjonowania w środowisku szkolnym.


 

II. Zachowanie niepożądane oraz zachowania pożądane

Zachowania niepożądane chłopca, które jako pierwsze należy wyeliminować:

  1. Często nie przynosi podręczników, zeszytów, przyborów i potrzebnych materiałów na lekcję.
  2. Niechętnie pracuje na lekcjach.
  3. Przeszkadza na lekcjach: rozmawia, stuka, wychodzi z ławki, zaczepia słownie kolegów.

Zachowania pożądane, które należy wzmocnić:

  1. Przynosi podręczniki, zeszyty, przybory i potrzebne materiały na lekcję.
  2. Pracuje przez większą część lekcji.
  3. Właściwie zachowuje się na lekcji.

    Zapis pomiaru wyjściowego poziomu zachowania.

    Rozmiar: 31234 bajtów Rozmiar: 18976 bajtów

     

    III. Wzmocnienia

    W celu osiągnięcia pożądanych zachowań chłopca opracowałam system wzmocnień. Przeprowadziłam rozmowę z chłopcem, w obecności jego mamy, zapoznając go z zaplanowaną przeze mnie formą terapii i celem jaki ma osiągnąć. Zaznajomiłam go z formami wzmocnień, które będę stosowała za każde pożądane zachowanie. Wspólnie zweryfikowaliśmy moje propozycje. Zarówno chłopiec, jak i jego mama pozytywnie odnieśli się do mojego pomysłu. Chłopiec obiecał, że postara się sprostać moim wymogom, mama wszechstronną pomoc.

    Tabela wzmocnień

    Rozmiar: 49617 bajtów

    Sporządziłam tabelę, w której będziemy rejestrowali pożądane zachowania chłopca. Po każdej lekcji razem omówimy jego zachowanie. Gdy będzie ono zgodne z ustalonym wzorcem, samodzielnie narysuje uśmiechniętą buźkę w odpowiedniej rubryce tabeli.

    Tabela rejestrująca zachowania chłopca.

    Rozmiar: 22903 bajtów

    Ustaliliśmy wspólnie z chłopcem i jego mamą listę wzmocnień-nagród, które mają za zadanie jeszcze większe wzmocnienie pożądanych zachowań.

    1. Za każdym razem, kiedy na lekcji nastąpi zachowanie pożądane 1, 2 lub 3 będzie mógł samodzielnie narysować znaczek-słoneczko (lub inny) do tabeli. Na każdej lekcji ze mną będzie mógł otrzymać trzy znaczki.
    2. Za każde 4 znaczki otrzyma pochwałę pisemną do dzienniczka ucznia.
    3. Za uzyskanie 6 znaczków otrzyma pochwałę do dziennika lekcyjnego.
    4. Za uzyskanie 12 znaczków otrzyma ode mnie dyplom gratulacyjny. Mama wówczas wzmocni go wybraną przez niego nagrodą (zabawka lub gra komputerowa w granicach 50zł.)

    Wobec zachowań niepożądanych nr 1 i 2 będę bezwzględnie przestrzegała ustalonego wzoru. Natomiast w zachowaniu niepożądanym nr 3 dopuszczę drobne nieprawidłowości, jeżeli nie będą dotyczyły wyśmiewania się i poniżania innych, a także dopuszczę jednorazowe drobne "wpadki".

    Po tygodniu stosowania wzmocnień zamieniliśmy, wspólnie z chłopcem i jego mamą, nagrodę - grę komputerową na grę stolikową lub bilet do kina.


     

    IV. Efekty oddziaływań po dwóch tygodniach

    Po dwóch tygodniach stosowania wzmocnień zauważyłam wyraźną poprawę.

    Chłopiec nie zapomniał przynieść zeszytu, podręcznika, potrzebnych przyborów i materiałów. Prawie zawsze przepracował całą lekcję. Nie zawsze pracował chętnie i nie zawsze efektywnie. Trzy razy nie miał odrobionego zadania domowego, ale tego nie braliśmy pod uwagę na tym etapie zmian. Poprowadziłam tak lekcję, by dać mu możliwość nadrobienia tej zaległości, spowodowało to jego ogromną radość. Zachowanie niepożądane nr 3(przeszkadza na lekcjach: rozmawia, stuka, wychodzi z ławki, zaczepia słownie kolegów) w dalszym ciągu sprawia dużo problemów. Umówiłam się z chłopcem, że będziemy w czasie lekcji w częstym kontakcie wzrokowym, zamknięcie oczu przeze mnie oznaczać będzie dezaprobatę, uśmiech aprobatę jego zachowania. Daje to efekty. Przewiduję, że w najbliższym czasie nie da się zmienić jego zachowania na lekcjach, cieszę się jednak, że podjęliśmy ten trud. Widzę, że jest zadowolony z mojego zainteresowania swoją osobą i chętniej powstrzymuje się przed niewłaściwym zachowaniem na lekcji. Nawet jeżeli nie do końca uda nam się zmienić jego zachowanie, to i tak będzie to duże osiągnięcie.

    Rejestracja zachowań podczas stosowania pierwszego etapu terapii

    Rozmiar: 34175 bajtów Rozmiar: 17743 bajtów

    Z powyższej tabeli widać zmniejszającą się liczbę zachowań niepożądanych. Przewiduję, że w najbliższym czasie nastąpi częściowe zniechęcenie chłopca, pierwszy zapał minie i nastąpi pewien regres. Wówczas, umówiłam się tak z mamą, przeanalizujemy wspólnie jeszcze raz wzmocnienia i w razie potrzeby zmodyfikujemy je. Na tym etapie zmian jesteśmy bardzo zadowoleni z uzyskanych efektów i mamy nadzieję, że ostateczny efekt będzie zaskakujący dla wszystkich.

               
     
 
Strona główna Opinie W sieci Downloads Publikacje E-learning E-sklep O stronie