Działa tylko w IE - sorry!    
     

Charakterystyka dziecka z wadą słuchu

mgr Barbara Jolanta Leśniewska


1. Uszkodzenie słuchu a ogólny rozwój dziecka

Specyfika dzieci z uszkodzonym słuchem, a zwłaszcza dzieci niesłyszących wypływa nie tyle z wady słuchu, ale przede wszystkim z wynikającego stąd braku mowy dźwiękowej. Brak mowy dźwiękowej oddziałuje wtórnie na sposób percepcji otaczającej rzeczywistości. Zaburzenia rozwoju mowy i komunikacji językowej wpływają niekorzystnie przede wszystkim na sferę spostrzegania i myślenia, a także na rozwój osobowości i funkcjonowanie społeczne.

Dzieci z wadą słuchu przejawiają zaburzenia pewnych sfer ruchowych, głównie w zakresie statyki i szybkości wykonywania ruchów. Częściej też obserwuje się u nich nieprawidłową lateralizację.

W sferze spostrzegania u dzieci z uszkodzeniami słuchu występuje przewaga procesów analizy nad syntezą. Wydzielają w obiekcie cechy indywidualne, natomiast cechy ogólne są wyodrębniane powoli i słabo. Sytuacja taka wynika z braku myślenia słownego, który wspomaga proces syntezy. Podobnie jest w zakresie pamięci. Dziecko z uszkodzonym słuchem zapamiętuje często więcej szczegółów niż dziecko słyszące, ale zauważa mniej związków między cechami czy przedmiotami. Przyczyna leży w trudnościach językowych, brak jest bowiem uogólniającej funkcji słowa.

Najwyraźniej brak mowy słownej widoczny jest w sferze myślenia. Już na poziomie myślenia konkretno-obrazowego dzieci z uszkodzonym słuchem mają niższe wyniki niż ich słyszący rówieśnicy. Natomiast w zakresie myślenia abstrakcyjnego stwierdza się wyraźne opóźnienia. Wynika to nie tylko z braku mowy, ale także z takich cech jak: schematyzm i sztywność myślenia, brak inicjatywy, bierność postawy myślowej oraz słaba spontaniczna motywacja do wysiłku intelektualnego. Jest to efektem nie tylko uszkodzenia słuchu, ale także specyficznego stosunku otoczenia i systemu nauczania tych dzieci. Przeważnie otrzymują od dorosłych gotowe informacje o otaczającym świecie, a taka sytuacja zmniejsza ich spontaniczność i inicjatywę, gdy zdane są na własne siły. Podczas rewalidacji i nauczania niesłyszących wymagane i nagradzane jest powtarzanie i naśladowanie, a to nie sprzyja kształtowaniu poszukującej postawy intelektualnej. Brak jest sytuacji, które stymulowałyby samodzielność i giętkość myślową dzieci z uszkodzonym słuchem.

Niesłyszący osiągają dosyć niski poziom dojrzałości społecznej, który staje się coraz wyraźniejszy wraz z wiekiem życia. Dziecko nie ma większych trudności ze zdobyciem pewnego poziomu samodzielności w troszczeniu się o własne sprawy. W późniejszym wieku, gdy wymagane jest kierowanie własnym postępowaniem lub zaspokojenie potrzeb innych ludzi, młodzież niesłysząca nie sprawdza się. Przyczyną są kłopoty w porozumiewaniu się z otoczeniem wynikające z braku lub ograniczonych umiejętności językowych. Trudności językowe są także przeszkodą w rozumieniu wymogów, nakazów i zakazów społecznych. Nie rozumienie intencji otoczenia wywołuje poczucie bezradności i lęku, objawy przekory i negatywizmu. Prowadzi to do nieprawidłowego rozwoju emocjonalnego. Często obserwuje się u niesłyszących niedojrzałość uczuciową i opóźnienie w adekwatnym ujmowaniu stosunków interpersonalnych. Mniejszy kontakt z otoczeniem, mniej informacji, co wynika z bariery komunikacyjnej prowadzi do widzenia świata ograniczonego do własnych spraw. Otoczenie jest spostrzegane i interpretowane z punktu widzenia własnych potrzeb i dążeń.

Ponieważ wtórnym i najbardziej widocznym następstwem utraty słuchu jest brak mowy werbalnej, w rewalidacji dzieci z uszkodzonym słuchem wielki nacisk kładzie się na rozwijanie mowy biernej, stworzenie podstawowego zasobu słów oraz kształtowanie porozumiewania się za pomocą mowy.

2. Następstwa uszkodzenia słuchu dla rozwoju mowy

Kształtowanie się mowy dziecka słyszącego następuje w sposób naturalny przez naśladowanie mowy otoczenia. Warunkiem prawidłowego rozwoju mowy są sprawne analizatory i otoczenie posługujące się mową. Dziecko słyszące w drugiej połowie pierwszego roku życia zaczyna gaworzyć. Powtarzanie dźwięków, wzmacnianych bodźcami z otoczenia, stopniowo przekształca się w mowę. Wzrost zasobu słownictwa, opanowanie podstawowych zasad gramatycznych trwa do końca 3 roku życia. Dziecko nie mówi jeszcze w pełni poprawnie, ale w sposób zrozumiały nie tylko dla grona najbliższych osób.

Ponieważ słuch ma bardzo duże znaczenie dla mowy, jego uszkodzenia są przyczyną zaburzeń mowy lub braku mowy. Dziecko z zaburzeniami słuchu nie odbiera sygnałów słownych lub docierają one zniekształcone i osłabione. Wielki trud towarzyszy pojawieniu się pierwszych słów. Wypowiedzi są krótkie, pełne błędów gramatycznych.

Wady wymowy związane z zaburzeniami słuchu zależą według Ireny Styczek:

  • od wieku, w którym nastąpiło obniżenie słyszalności;
  • od stopnia obniżenia ostrości słuchowej;
  • od charakteru niedosłuchu(percepcyjny lub przewodzeniowy);
  • od czasu trwania niedosłuchu;
  • od środowiska, w którym dziecko żyje.

Utrata słuchu w momencie, gdy mowa jest w stadium rozwojowym powoduje większe zmiany niż wówczas, gdy mowa jest już ukształtowana. Irena Styczek jako granicę podaje 9 rok życia. Częściowe upośledzenie słuchu przed 9 rokiem życia powoduje, że dziecko odbiera słowa w formie zniekształconej i w tej samej formie je powtarza. Prowadzi to do powstania mowy pełnej błędów, agramatycznej, z ubogim słownictwem, z brakiem pojęć abstrakcyjnych. Znaczny niedosłuch lub brak słuchu w pierwszych latach życia często doprowadzają do braku mowy. Przy nabytej wadzie słuchu mowa już istniejąca może zacząć zanikać.

Po 9 roku życia utrata słuchu nie powoduje zaniku mowy, ponieważ nawyki artykulacyjne utrwaliły się i są wspomagane przez umiejętność czytania i pisania.

Mowę niesłyszących od urodzenia cechują znaczne zaburzenia oddychania, fonacji i artykulacji. Nieprawidłowości w oddychaniu podczas mowy polegają na nieregularności, nieekonomicznym zużywaniu powietrza, nieumiejętności stopniowania siły wydechu, na skróceniu fazy wydechowej, dłuższym zatrzymywaniu powietrza lub nagłym wypuszczaniu go. W niedosłuchu wrodzonym nieprawidłowości w oddychaniu są zazwyczaj większe niż przy niedosłuchu nabytym. Polegają na braku rytmiczności w oddychaniu, asynchronicznej pracy segmentu brzusznego i piersiowego. Głos niesłyszących różni się od głosu ludzi z niedosłuchem, ze względu na brak równowagi w napięciu mięśni krtani. Brak kontroli słuchowej uniemożliwia modulowanie głosu. Głos niesłyszących może być zbyt silny lub za słaby, zbyt niski lub piskliwy, wrzaskliwy, chrapliwy, nosowy, gardłowy, matowy. Ze względu na napięcie mięśni mają miejsce nagłe zmiany wysokości głosu i jego natężenia. Artykulacja niesłyszących zawiera wiele zniekształceń. Pojawia się tendencja do mowy bezdźwięcznej. Na rozumienie mowy niesłyszących ujemnie wpływają błędy w akcentowaniu, nieprawidłowa melodia i iloczas głosek. Tempo mowy jest znacznie wolniejsze od normalnego. W mowie niesłyszących występują liczne błędy gramatyczne, nieprawidłowe użycia końcówek koniugacyjnych i deklinacyjnych oraz wyrazów relacyjnych. Zasób słów, zwłaszcza abstrakcyjnych jest mniejszy. Wpływa to ujemnie na rozumienie mowy, czytanego tekstu i logiczne myślenie.

Rozwój mowy dziecka z wadą słuchu w bardzo dużym stopniu zależy od środowiska, w którym się ono wychowuje. Wcześnie przeprowadzone badania słuchu, korzystanie przez dziecko z aparatu, współpraca ze specjalistami oraz systematyczna rehabilitacja przynoszą zawsze pozytywne efekty. Należy dziecko motywować do posługiwania się mową werbalną.

3. Rehabilitacja mowy dzieci z uszkodzonym słuchem

Postępowanie z dzieckiem mającym wadę słuchu należy rozpocząć od umiejętności korzystania z aparatów słuchowych. Tylko w taki sposób można uzyskać prawidłowe wykorzystanie pozostałego słuchu podczas rehabilitacji. Im młodsze dziecko, tym większe są szanse ukształtowania kompensacyjnych mechanizmów recepcyjnych w zakresie odbioru wrażeń komunikatywnych, a także kształtowanie umiejętności do posługiwania się mową ustną. Najlepsze wyniki osiąga się rozpoczynając pracę z dzieckiem najpóźniej do drugiego roku życia. Jednak nadal się zdarza, że rehabilitacja rozpoczyna się w momencie przyjścia dziecka do szkoły, a wyniki osiągnięte po latach to jedynie ubogi słownik, uproszczone i nieprawidłowo stosowane formy językowe, skromny zasób pojęć abstrakcyjnych, ograniczone rozumienie tekstów pisanych, mowa bezdźwięczna i często trudna do zrozumienia.

Umiejętność mówienia musi zostać poprzedzona rozumieniem mowy. Dziecko musi się zorientować, że każdy przedmiot ma nazwę i że nazwa ta jest dźwiękiem dochodzącym do jego uszu przez aparaty słuchowe oraz ruch ust osoby mówiącej. Tylko około połowy dźwięków mowy można odróżnić wzrokowo, a odczytywanie mowy z ust wymaga wielu ćwiczeń. Naukę należy rozpocząć od krótkich wyrazów oznaczające przedmioty znane dziecku. Nie analizuje się poszczególnych ruchów warg, ale odczytuje się wyrazy całościowo. Zrozumienie sprawdza się prosząc dziecko o wskazanie przedmiotu lub ilustracji. Umiejętność odczytywania mowy z ust wyrabia i utrwala nawyki kinestetyczno-ruchowe. Warunkiem postępów odczytywania mowy z ust jest sprawny analizator wzrokowy, dzięki któremu dziecko kompensuje sobie ubytek słuchu. Ćwiczenia analizy i syntezy wzrokowej przygotowują do spostrzegania dużej ilości drobnych ruchów artykulacyjnych, które następują po sobie z dużą szybkością.

Należy wzbudzać w dziecku nie tylko potrzebę rozumienia mowy, ale również potrzebę mówienia. Pierwsze wypowiedzi będą niepoprawne, ale jest to zgodne z zasadami kształtowania się mowy u dzieci prawidłowo słyszących i nie należy takiej mowy poprawiać. Najważniejsze jest w tym okresie rozbudzenie chęci i odwagi w posługiwaniu się mową werbalną.

Jednocześnie prowadzone są ćwiczenia usprawniające aparat oddechowy i fonacyjny, narządy mowy, słuch i poprawne konstrukcje gramatyczne.

U dzieci z wadą słuchu bardzo często występuje nieprawidłowe oddychanie podczas fonacji. Na skutek braku kontroli słuchowej mięśnie są zbyt napięte, wdech jest zbyt płytki, a wydech nierównomierny. W czasie mówienia wdech powinien być głęboki, przez usta, a wydech równomierny, długi, przeważnie przez usta, a niekiedy przez usta i nos równocześnie. Duże znaczenie ma opanowanie przez dziecko podparcia oddechowego, które polega na zatrzymaniu na parę sekund postawy wdechowej przy równoczesnym wydechu i fonacji.

Stosując odpowiednie ćwiczenia możemy nauczyć dziecko zwiększać pojemność płuc, kształtować ruchy przepony, przedłużać wydech, ekonomicznie zużywać powietrze podczas mówienia, różnicować fazy oddychania.


Literatura:

  1. Eckert U. (red.): "Wybrane zagadnienia z surdopedagogiki" WSPS Warszawa 1998
  2. Góralówna M.: "Listy o wychowaniu dziecka głuchego" WSiP Warszawa 1982
  3. Lipkowska O.: "Pedagogika Specjalna" PWN Warszawa 1981
  4. Rocławski B. (red.): "Opieka logopedyczna od poczęcia" Gdańsk1989
  5. Rocławski B.: "Poradnik fonetyczny dla nauczycieli" WSiP Warszawa 1986